Noclegi U Bogdana zapraszamy na wakacje.

Organizujemy wycieczki i opisujemy ciekawe miejsca turystyczne.

Skala trudności szlaków kajakowych w Polsce

Napisane 16.03.2021 przez Aleksander

Tagi: spływy-kajakowe, krutynia, spływy-piaśnicą-dębki, splywy-kajakowe-mazowieckie, spływy-kajakowe-mazury, spływy-kajakowe-pilica-wkra-liwiec, kajak-górski, wiosła, sprzęt-kajakowy, akcesoria-kajakarskie, sklep-kajaki,

Rekreacyjne spływy kajakarskie rzeką lub tzw. zwałki są dużo trudniejsze od pływania po jeziorach czy zalewiskach. Spływy rzeką wymagają większego doświadczenia oraz większej siły, powstaje zatem pytanie „czy dam radę?”.

Aby dostosować nasze siły stworzono system oceny tras kajakowych, ocena umożliwia wybranie odpowiedniej trasy do naszych umiejętności oraz siły. Oczywiście prócz oceny trasy warto zachować zdrowy rozsądek i nie pakować się na pierwszy spływ w rwiste górskie potoki lub bardzo głębokie zwałkowe spływy, polecamy najpierw poznać Czarną Hańczę, Krutynię lub inne równie przyjemne, ciekawe i zarazem przyjazne rzeki. Wracając jednak do głównego tematu czyli ocen charakterystyki i trudności rzek dla kajakarzy. Istnieją 3 skale opisujące charakter rzek.

Pierwsza czyli Skala uciążliwości szlaków kajakowych – opisywana jest oznaczeniami od U1 szlak nieuciążliwy (np. Warta, Nurzec, Pisa) do U6 (np. Czerska Struga, Kulawa, Skrwa) szlak nadzwyczaj uciążliwy. Ta skala wg. nas jest mocno subiektywna i odnosi się głownie do tytułowej uciążliwości czyli utrudnień które wymagają np. przenoszenie kajaków brzegiem, holowania ich potrawie, przenoszenia przez mostki i omijania w ten sposób przeszkód.

Druga skala to Skala WW z angielskiego White Water. Opisywana jest oznaczeniami od WWI – umiarkowana trudność, przystępna dla początkujących do WWVI – skrajnie trudne tylko dla bardzo doświadczonych. Skala WW jest najczęściej stosowana w odniesieniu do górskich rzek i tak np. Dunajec i Białka mają oznaczenie WWI natomiast Kamienna powyżej Szklarskiej Poręby ma oznaczenie WWV. Skala WW odnosi się do szybkości nurtu, możliwych przeszkodach będących do ominięcia w wodzie jak skały oraz orientacji na wodzie. Ponieważ skala WW odnosi się tylko do rzek górskich dla pozostałych rzek stosuje się skalę ZW, która jest odzwierciedleniem 3 pierwszych stopni ogólnej klasyfikacji trudności rzek. I tak w skali ZW wyróżniamy oceny:

ZWA – szlak bardzo łatwy i dostępny. Na małych zbiornikach
ZWB – szlak łatwy i dostępny. Na średnich zbiornikach
ZWC – szlak nieco trudny ale dostępny dla początkujących pod opieką doświadczonych.Duże zbiorniki z szybkim nurt z ostrymi zakrętami.

Trzecia skala to Skala atrakcyjności (malowniczości) szlaków kajakowych – opisywana oznaczeniami gwiazdkowymi:

(***) – szlak bardzo malowniczy
(**) – szlak malowniczy
(*) – szlak dość malowniczy

Skala atrakcyjności to jedna z najbardziej subiektywnych skal ocen, opisuje ona walory estetyczne, krajobrazowe szlaku oraz jego otoczenia. Często może się zdarzyć, że rzeka z uregulowanym korytem i monotonna może przepływać przez bardzo atrakcyjną dolinę z przepięknym otoczeniem, natomiast rzeka mendrująca z licznymi drzewami zakrętami płynie w bardzo nudnym otoczeniu czyli np. cały czas mamy płaski i gęsty las, który ciągnie się bez końca.

Poniżej przedstawiamy przykłady trudności na polskich rzekach:
ZWA: Czarna Hańcza, Krutynia, Szlak Konwaliowy
ZWB: Gwda, Rypienica, Cetynia
ZWC: Rospuda, Smortawa, Wieprz

WWI: Słupia, Łyna, Biała Głuchołaska (wszystkie częściowo)
WWII: Białka, Dzika Orlica, Biała Lądecka (do Radochowa)
WWIII: Bóbr (przed jez. Modrym), Sękówka
WWIV: Kamienna (poniżej Szklarskiej Poręby)
WWV: Kamienna (bezpośrednio powyżej Szklarskiej Poręby)
WWVI: w Polsce nie występuje

Wszystkich zachęcamy do korzystania ze skali trudności oraz korzystania z oferty wyspecjalizowanych firm oferujących kompleksowe turnusy kajakowe, na których mamy przygotowany dobry sprzęt do pływania, kamizelki, opiekę instruktorów i przewodników, którzy opowiadają nam o rzekach, okolicy i np. omawiają skalę trudności pokonywanych rzek. Dodatkowo firmy takie współpracują z obiektami noclegowymi i gastronomicznymi oferując naprawdę atrakcyjne cenowo turnusy – szczerze powiem, że naprawdę warto z takich usług korzystać bo po pierwsze spływ to ma być przyjemność, a nie ciągłe myślenie gdzie spać, jeść i jak przewozić sprzęt i wszystko organizować, oczywiście nie przeczę że własne wyprawy też są bardzo ciekawe, ale na dobry początek najlepiej wykupić turnus, plusem turnusów są również ludzie, których poznajemy w trakcie wycieczki. Jeżeli szukacie firm organizujących turnusy polecamy google i wpisywanie haseł typu „organizacja spływów” czy „spływy kajakowe + nazwa rzeki lub region”. Kiedyś organizacją spływów zajmowały się lokalne oddziały PTTK północnej Polski oraz akademickie kluby, nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje ale warto przy okazji sprawdzić. Aha i na koniec jeszcze jedna ważna rzecz, pamiętajcie o ubezpieczeniu! Plusem zorganizowanych turnusów są ubezpieczenia, pytajcie o nie organizatorów i dopytujcie o szczegóły. Miłej zabawy!


O mnie

Aleksander

Turystyka to moje hobby i praca zawodowa, od 7 lat prowadzę bazy noclegowe nad morzem i w górach, pośredniczę w rezerwacji miejsc oraz organizuje fakultatywne wycieczki turystyczne po całej Polsce. W wolnych chwilach wspinam się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej a wieczorami oglądam przez teleskop galaktyki i mgławice. Na blogu opisuje ciekawe atrakcje turystyczne oraz dziele się swoim doświadczeniem z zakresu szeroko pojętej turystyki.

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Sklep SEO czyli sklep z linkami

SEO to skrót od Search Engine Optimization. Jest to technika zwiększania jakości i ilości ruchu w witrynie poprzez zwiększanie jej wartości w oczach wyszukiwarek. SEO "Optymalizacja pod kątem wyszukiwarek" to jedna z powszechnie stosowanych technik, które zapewniają szeroki dostęp do stron internetowych.Optymalizacja pod kątem wyszukiwarek (

Czytaj więcej...

Losowy

Pokamedulski Klasztor w Wigrach

Samotna wyspa położona na jeziorze Wigry, w samym sercu dawnej Puszczy Augustowskiej, wydaje się być idealnym miejscem dla poszukujących ciszy i odosobnienia. Wiedzą o tym setki turystów, którzy co roku odwiedzają wybrzeża największego z jezior Suwalszczyzny. Wiedział i król Jan Kazimierz, kiedy w 1667 r. przekazywał te tereny kamedułom. Cho

Czytaj więcej...