Nadmorskie krajobrazy w Polsce
Napisane 25.02.2022 przez Aleksander
Tagi: kaszuby, pomorze, jeziora, bałtyk, morze, geologia, lądolód, lodowiec, historia, wakacje, turystyka, noclegi, atrakcje-turystyczne, sport, nurkowanie, wędkarstwo, rowery, wycieczki, trekking, fotografia, plenery, pejzaże, namiot, kemping, pensjonat, hotel, basen, atrakcje-dla-dzieci, restauracje, kawiarnia,

Naturalne krajobrazy pomorza należą do najmłodszych w Polsce. W porównaniu z sędziwymi Sudetami, których najstarsze skały liczą sobie parę miliardów lat, ukształtowane podczas ostatniego zlodowacenia krajobrazy pomorskie można nazwać "geologicznymi przedszkolakami".
Właśnie swej młodości zawdzięczają one tak częste i uderzające podobieństwo do krajobrazów górskich i wyżynnych. Najwyższym punktem Pomorza jest Wieżyca we Wzgórzach Szymbarskich, wznosząca się aż 529 m n.p.m. Sąsiadujące z nią wzniesienia są niewiele niższe (leżą 515, 296, 284 i 280 m n,p.m). Rożnica wysokości między Wieżycą a poziomem lustra wody pobliskiego jeziora Ostrzyckiego wynosi aż 170 metrów, a deniwelacja mierzona do jeziornego dna przekracza 200 metrów. Podobieństwo pomorskich wzniesień do prawdziwych gór jest jednak tylko zewnętrzne. Wieżyca i wiele innych wzgórz Pomorza powstało dzięki akumulacji skał, a nie wskutek ich wypiętrzenia. Jeszcze przed około 25 000 lat, czyli dosłownie przed chwilą w geologicznej skali czasu, 30% terytorium obecnej Polski zajmował gigantyczny lodowiec, który nadciągnął od strony północnej. Nie był on pierwszym "najeźdźcą ze Skandynawii", który na skutek ochłodzenia klimatu zajął ogromne obszary naszego kontynentu. Poprzednie zlodowacenia sięgały jeszcze dalej na południe. Każdorazowy pobyt lodowca odznaczał się w krajobrazie akumulacją skał osadowych, przyniesionych w jego masie. Kolejne zlodowacenia pozostawiły po sobie pokłady glin, piasków i żwirów, których grubość jest tym większa, im więcej razy obszar podlegał działaniu lodowca. Leżący na północy Polski obszar Pomorza za każdym razem znajdował się na trasie nasuwających się mas lodowych. Nic więc dziwnego, że grubość osadów lodowcowych jest na nim bardzo duża, a w niektórych miejscach przekracza nawet 200 metrów. Ostatni lodowiec, który swym zasięgiem objął Pomorze, należał do tak zwanej fazy pomorskiej zlodowacenia bałtyckiego. Nasunął się w postaci gigantycznych jęzorów lodowych, czyli lobów. Pomorze Wschodnie zostało objęte przez bieg Wisły, który sięgał mniej więcej linii Kościerzyna - Nowe - Morąg. We współczesnym krajobrazie śladem postoju lodowca na tej linii są moreny czołowe, których wysokości wahają się od poniżej 100 m n.p.m. w pobliżu Wisły do przeszło 500 m n.p.n. we Wzgórzach Szymbarskich. Wzgórza te swą niespotykaną wysokość zawdzięczają szczególnemu usytuowaniu na styku lobu Wisły i sąsiedniego lobu zachodniopomorskiego, czyli Odry. Na granicy dwóch wielkich mas lodowych akumulacja materiału skalnego zachodziła bowiem ze szczególną mocą i intensywnością. Na południe od czubka lodowego jęzora osadził się materiał skalny, przyniesiony przez wody roztopowe, kierujące się w stronę pradoliny Noteci. Usypały one piaszczysto-żwirowe równiny i wielkie stożki napływowe, czyli sandry. Na szlakach dawnych wód roztopowych założyły swe doliny rzeki południowej części Pomorza Wschodniego - Brda i Wda (zwana też Czarną Wodą). Również inne współczesne rzeki pomorskie skorzystały z polodowcowych obniżeń terenowych założyły swe doliny w rytmach wyżłobionych przez lodowiec i płynące pod nim wody. W ten sposób powstały górne odcinki rzek, spływających promieniście z najwyższych wzniesień Pojezierza Kaszubskiego: Słupi, Łupawy, Łeby, Raduni, Wierzycy, a także Wdy. W ciągu "geologicznej chwili", jaka upłynęła od czasu ustąpienia lodowca z terenu Pomorza, rzeki te nie zdążyły wykształcić swoich własnych dolin, podobnych do tych, które możemy zobaczyć na przykład na Mazowszu. Na przemian spokojne i leniwe lub spienione i szemrzące, wolno przepływają przez liczne jeziora i obniżenia lub wartkim nurtem przełamują się przez ciągi wzniesień osiągając przy tym niespotykane na nizinach spadki. I tak na przykład, wypływająca z jeziora Stężyckiego Radunia ma spadek koryta od 0,2 % w basenach do 4, a nawet 7 % w przełomach. Osobny rozdział w historii krajobrazów pomorskich stanowi powstanie jezior polodowcowych, naliczono ich około 10 tysięcy! Wiele z nich to malutkie "oczka", wypełniające lokalne zagłębienia morenowe. Nie są uwzględniane w oficjalnych wykazach hydrograficznych ani na mniej szczegółowych mapach turystycznych. Oprócz małych jeziorek występują też duże, powszechnie znane, takie jak: zespół 10 jezior raduńsko-ostrzyckich (np, Jezioro Raduńskie Górne i Dolne o łącznej powierzchni 1125 hektarów i maksymalnej głębokości 45 metrów oraz jezioro Ostrzyckie o powierzchni 309 hektarów i głębokości 21 metrów), zespół jeziora Wdzydze (4 jeziora o łącznej powierzchni 1656 hektarów i głębokości 68 metrów), jezioro Charzykowskie (1567 hektarów, głębokość 30,5 metrów), jezioro Szczytno (647 metrów, głębokość 21 metrów), jezioro Jasień (589 hektarów, głębokość 52 metry).O mnie
Aleksander
Turystyka to moje hobby i praca zawodowa, od 7 lat prowadzę bazy noclegowe nad morzem i w górach, pośredniczę w rezerwacji miejsc oraz organizuje fakultatywne wycieczki turystyczne po całej Polsce. W wolnych chwilach wspinam się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej a wieczorami oglądam przez teleskop galaktyki i mgławice. Na blogu opisuje ciekawe atrakcje turystyczne oraz dziele się swoim doświadczeniem z zakresu szeroko pojętej turystyki.
Poprzedni artykuł: | Charakterystyka geologiczna oraz etymologiczna w Gorcach |
Następny artykuł: | Zalety przyczepy kempingowej na wakacjach |